Dla przeciętnego Kowalskiego zarówno UX, jak i UI brzmią nieswojo, jak z zupełnie innej lingwistycznej planety. Dlatego spieszymy z wyjaśnieniem pojęć, które na co dzień determinują konsumenckie wybory społeczeństwa.
Krótka teoria użyteczności i interfejsów
Najprościej ujmując, UI, czyli user interface dotyczy technicznego aspektu względem wykorzystywanych przez odbiorców urządzeń, środków, programów do komunikacji z produktem. Natomiast UX, czyli user experience możemy z pełną odpowiedzialnością zamknąć w ramach emocjonalnych – to całość wrażeń, których użytkownik doświadcza podczas komunikacji z produktem.
Obie kwestie mogą przypominać matematyczne niewiadome, niemniej warto się z nimi zaprzyjaźnić w celu świadomego researchu sieci.
Profile superbohaterów
Z pewnością zastanawiacie się, kto za tym stoi i jaki jest cel ich działań. Otóż UI designerzy to z zasady ludzie o wyostrzonym poczuciu estetyki, które konfrontują z wrażliwością estetyczną zleceniodawców. Nierzadko trudno jest o wypracowanie konsensusu, ale finalnie doskonałe umiejętności interpersonalne, kreatywność i konsekwencja skutkują efektywną i zarazem efektowną współpracą obu stron.
UX designer to osoba, która posiada zmultiplikowane zdolności marketingowe, analityczne oraz intuicyjne. Dzięki doświadczeniu jest w stanie przewidzieć trendy i stworzyć koncept, który klient pokocha, a użytkownicy będą wracać. Maksymalne zorientowanie na odbiorcę w kwestii projektowania to definitywny klucz do sukcesu.
Funkcjonalność kontra interfejsy
Zapominamy o kontrze, UI oraz UX grają do jednej bramki. Content, oprogramowanie i design są spójne z interfejsami, które nawigują odbiorców do użytecznego produktu. Tak w telegraficznym skrócie wygląda proces współpracy tych dwóch biegunów.
Wyobraźcie sobie fenomenalną aplikację, której obsługa jest nie do przejścia – w tym przypadku mamy do czynienia z najwyższej klasy UI z marnym UX w parze i odwrotnie. Dlatego istotna jest tożsamość obu środowisk, bez których ingerencji produkt z góry można spisać na niepowodzenie w branży.
RSVP
Projekt responsywny jest obecnie obligatoryjny. Niezachwiane proporcje i korzystny wygląd strony na każdym dostępnym na rynku urządzeniu to dziś absolutny must be. W przeciwnym razie witryna zginie w gąszczu setek tysięcy sztampowych szablonów, które być może przyzwoicie prezentują się na ekranie komputera, niemniej marnie wyglądają na tablecie czy smartfonie.
Znalezienie dobrej agencji interaktywnej jest sztuką, dlatego przed podjęciem współpracy warto sięgnąć po portfolio każdej z nich i zweryfikować kompatybilność projektów pod względem UI oraz UX.
Autor: high-interactivity.pl